Curtis Faith tłumaczy, że chociaż w spekulacji trzeba mieć starannie przetestowany system i wojskową dyscyplinę, to jeśli chce się osiągać rezultaty naprawdę wybitne, trzeba zaufać własnej intuicji i instynktowi.

Ale żeby móc to zrobić, trzeba tę intuicję najpierw wytrenować – więc Faith wyjaśnia, jak to robić. W morzu literatury kierowanej do giełdowych graczy dawno nie było pozycji równie zaskakującej – i tak bardzo skłaniającej do autorefleksji.

Rynek jest szybki, bombarduje nas informacjami i wzbudza silne emocje. Czy można z nim wygrać, stosując wyłącznie logikę i rachunek prawdopodobieństwa? Curtis Faith sugeruje, że nie można.

Do zwycięstwa potrzebna jest umiejętność podejmowania decyzji w zgodzie z intuicją. Autor nie oferuje jednak prostych i naiwnych wskazówek. Wręcz przeciwnie – przekonuje, że intuicję należy rozwijać, trenować i umożliwić jej gromadzenie doświadczeń.

Swoje tezy popiera, powołując się na odkrycia badaczy mózgu, twórców sieci neuronowych i specjalistów od psychologii poznawczej. A jednocześnie nie unika przykładów wskazujących na rozmaite słabości intuicji, prezentując jednak sposoby ich omijania i neutralizowania.

Jego metaforyczna recepta jest jasna – używaj w spekulacji całego mózgu. Analizuj, gdy wymaga tego sytuacja, ale nie bój się też zaufać swojej intuicji. Książka Faitha to bez wątpienia obowiązkowa lektura dla każdego giełdowego gracza.