Autor: Reppesgaard Lars

ISBN: 978-83-616-5502-2

Ilośc stron: 224

Data wydania: 06/2009

Władza Google'a nasuwa bardzo wiele pytań. Dlaczego firma fotografuje całe ciągi ulic i skanuje miliony książek? Czy ten przyjazny olbrzym nie jest przypadkiem zachłannym potworem? Co o nas wie? I co z tym robi?

W Imperium Google poruszane są tematy takie jak: jak korzystać i w pełni wykorzystać możliwości Google.

W interesujący i wyczerpujący sposób przedstawione są odpowiedzi na wszelkie pytania dotyczące fenomenu Google. Przedstawiona jest cała historia tworzenia całego internetu. W czerwcu 1999r. Siergiej Brin przedstawił Google jako idealna wyszukiwarkę, która będzie przetwarzać i rozumieć wszystkie informacje na świecie.

W ciągu zaledwie 10 lat Google stał się jedną z firm odnoszących największe sukcesy na świecie. Internetowy gigant jest głównym dostawcą najważniejszego surowca XXI wieku - danych. Od dawna wszyscy jesteśmy mieszkańcami planety Google.

Ta władza nasuwa bardzo wiele pytań.

Rozdziały:
Od wyszukiwarki do internetowego imperium

1. Jak naprawdę myśli Google
1.1. W wieży z kości słoniowej: Googlersi
1.2. Walka o najwyższe miejsca: Reklama w Internecie - maszynka do robienia pieniędzy
1.3. Algorytm uczy się chińskiego: Google na świecie
1.4. Serce olbrzyma: Centra komputerowe komputeks.pl
1.5. Optymalizatorzy, hakerzy, fałszywi klikacze: Kampania Google'a przeciw manipulacjom
1.6. Ciemna strona mocy: Google staje się imperium
1.7. Niezaspokojony głód danych: Co naprawdę wie Google

2. Co robi Google
2.1. Konto u giganta: Usługi osobiste
2.2. Kula ziemska na monitorze: Zdjęcia satelitarne, plany miast, widoki ulic
2.3. Miliony wchodzą na antenę
2.4. Organizm w Internecie Dokumentacja medyczna i analizy genetyczne
2.5. Tysiące lat wiedzy: Google skanuje świat książek
2.6. Aplikacje online: Atak na Microsoft&Co.
2.7. Android kontra Nokia: freeware dla telefonii komórkowej
2.8. Reklama za wszelką cenę?: Google wkracza do świata kolorowych banerów

3. Widoki na przyszłość
3.1. Kliknięcie w niezależność: Pożegnanie z planetą Google?